- Znowu przegrywamy mecz, przede wszystkim bramki tracimy po własnych błędach: stałe fragmenty gry, gdzieś tam jesteśmy źle ustawieni. Goście mieli wydaje mi się troszeczkę szczęścia. My dołożyliśmy kolejną "cegiełkę" złym ustawieniem. Te bramki tracimy, mimo tego, że gdzieś tam goniliśmy cały czas wynik, zakończyło się naszą przegraną. Możemy tylko nad tym ubolewać - powiedział Radiu Szczecin po zakończeniu spotkania Mateusz Jakubiak. Trzy razy w tym spotkaniu goście wychodzili na prowadzenie i trzykrotnie Pogoń doprowadzała z powrotem do remisu. Za czwartym razem odpowiedzi już Portowcy nie znaleźli. Ich sytuacja w tabeli staje się więc coraz trudniejsza. Po czterech meczach, w tym trzech rozegranych u siebie, nie mają na koncie jeszcze żadnego punktu i zamykają ligową tabelę. Co gorsza, Łukasz Koszmider obejrzał w meczu z Akademikami czerwoną kartkę i zabraknie go za tydzień w arcyważnym pojedynku z MOKS-em Słonecznym Stokiem Białystok. Na pocieszenie, do składu powrócił po kontuzji Mateusz Gepert. Przyjezdni wygrali natomiast w tym sezonie po raz drugi i mimo negatywnego bilansu bramkowego awansowali tymczasem aż na czwartą pozycję.