- Jeśli mam być szczery, to myślałem, że dzisiaj Słomniki nam bardziej zagrożą w tym meczu, natomiast myślę, że to my gramy naprawdę dobrze w ostatnim czasie, kontrolujemy spotkania i chcemy wygrywać. To widać po wszystkich zawodnikach, że każdy jest zdeterminowany, każdy chce grać, każdy chce zdobywać punkty i ciężko jest naprawdę z nami wygrać - stwierdził po spotkaniu Rafał Franz. On tym razem na listę strzelców się nie wpisał. Do bramki Kamila Lasika trafiali za to przed przerwą Michał Kubik i dwukrotnie Michal Seidler. Po przerwie wynik poprawił jeszcze Artur Popławski, na co honorowym golem odpowiedział Adrian Pater.

W meczu wzięło udział dziewięciu zawodników, którzy jeszcze niedawno grali w rozwiązanej Wiśle Krakbet Kraków. Dodatkowo po stronie gospodarzy zabrakło w składzie jeszcze Adama Jonczyka.