- Mam przed sobą nowe cele i jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że zagram w Rekordzie - mówi Rafał Franz. - Miałem kilka innych propozycji, ale wybrałem klub, który będzie grał o najwyższą stawkę. Wierzę, że Rekord stać na mistrzostwo i zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie osiągnąć ten cel - dodaje.

Transfer gliwiczanina, któremu ostatnio wygasł kontrakt z Wisłą Krakbet Kraków, to druga zasadnicza personalna zmiana, jaka zaszła w klubie z Bielska-Białej. Od nowego sezonu, o czym informowaliśmy wcześniej, zespół poprowadzi Adam Kryger. Rafał Franz zdradził, że nowy trener Biało-Zielonych już kiedyś próbował namówić go do gry w swojej drużynie - Kryger chciał, żebym przyszedł do Hurtapu, w którym był wtedy asystentem. Jestem więc pełny optymizmu, Cieszę się, że będzie współpracował z Andrzejem Szłapą. Myślę, że ten duet trenerski może zagwarantować drużynie upragniony sukces.

Nowy "Rekordzista" do tej pory czterokrotnie sięgał po złoto mistrzostw Polski (dwukrotnie z Akademią FC Pniewy, PA Novą Gliwice i Wisłą Krakbet Kraków), ma za sobą występy w futsalowej lidze mistrzów, ale w rozpoczynającym się sezonie nie weźmie udziału w tych elitarnych rozgrywkach - Pewnie, że trochę mi żal, ale postaram się, aby w przyszłym sezonie zgrać w europejskich pucharach z Rekordem, a na razie życzę powodzenia Wiśle! - dodaje Franz.