Europejskie Igrzyska Studenckie rozgrywane są co dwa lata, naprzemiennie z Akademickimi Mistrzostwami Europy. Różnią się tym, że Igrzyska rozgrywane są w jednym mieście i terminie jednocześnie w kilku dyscyplinach, a AME dla każdego sportu rozgrywane są oddzielnie. W zawodach biorą udział drużyny klubowe, w przeciwieństwie do Akademickich Mistrzostw Świata (i Uniwersjad, które jednak futsalu nie dotyczą), gdzie grają kadry narodowe. Pierwsze EIS odbyły się 2 lata temu w Cordobie, z kolei w 2016 roku imprezę zaplanowano w Zagrzebiu.

Polski futsal na tegorocznych Igrzyskach reprezentować będą zawodnicy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu - 15. drużyny ostatniego finału Akademickich Mistrzostw Polski. Żadna polska drużyna nie zgłosiła się zaś do rywalizacji kobiet. Igrzyska oficjalnie rozpoczną się 24 lipca a zakończą 8 sierpnia. Co ciekawe, futsaliści rywalizować będą już przed ceremonią otwarcia - od 23 do 29 lipca.

- Jest to wspaniała okazja i szansa, aby móc rywalizować z najlepszymi uczelniami w Europie, w dyscyplinie, która wśród studentów jest chyba obecnie najbardziej popularna. Dla nas to także nagroda za ogromną pracę zawodników wykonaną przez ostatnie lata - mówi trener AZS UP Wrocław Sebastian Bednarz. - Podchodzimy do tej imprezy bardzo poważnie i już od prawie dwóch miesięcy skupiamy się tylko na przygotowaniach do turnieju. Najważniejsze, aby zawodnicy nie doznali żadnej kontuzji i w pełni sił wyjechali do Rotterdamu - dodaje szkoleniowiec.

W futsalowej rywalizacji mężczyzn zagrać mają 24 zespoły podzielone na 8 grup. Harmonogram i schemat rozgrywek gwarantuje, że nie będzie spotkań "o pietruszkę" i w każdym meczu będzie walka o 3 punkty.

Dla Uniwersytetu Przyrodniczego to już kolejna szansa na udział w rywalizacji najlepszych akademickich drużyn Europy. W 2006 roku w Nowym Sadzie UP uplasowało się na 14. pozycji, a 2 lata później we Wrocławiu na 9. miejscu. Wyjazd do Holandii będzie niepowtarzalną okazją aby poprawić dotychczasowe osiągnięcia, tym bardziej iż zawodnicy, którzy będą reprezentować UP grają ze sobą i trenują od kilku lat, co może być tylko na plus dla naszego przedstawiciela na Igrzyskach. - Jedziemy walczyć w każdym meczu o 3 punkty. - Wierzę, iż posiadamy piłkarzy, którzy mogą osiągnąć sukces i powalczyć o najwyższe cele. Wszystko w naszych nogach, głowach i sercach. Mam nadzieję, że zostawimy sporo zdrowia i potu na parkiecie - mówi Bednarz. - Turniej jest dla nas najważniejszym wydarzeniem sportowym w karierze piłkarskiej. Mimo iż Polska nie jest upatrywana w gronie faworytów rozgrywek, postaramy się pokazać, że efektowna i efektywna gra w futsal nie jest nam obca. Ciężko pracujemy i wierzymy że pot wylany na treningach da pożądane efekty już w Rotterdamie - podsumowuje kapitan AZS UP Marcin Krajewski.