Kobieca reprezentacja Polski przegrała 0:3 z Włochami w ostatnim meczu grupowym na turnieju Futsal Week Women's June Cup w Poreču w Chorwacji.

Do meczu Polki przystąpiły bez Agaty Sobkowicz, narzekającej na drobny uraz. Pozbawione najlepszej snajperki Biało-Czerwone nie zdołały trafić do bramki rywalek ani razu. Przez cały mecz, mając problemy z organizacją gry i dokładnością podań, nie wypracowały sobie żadnej stuprocentowej sytuacji. Te mniej groźne okazje neutralizowała natomiast Ana Carolina Sestari.

Duży wpływ na przebieg meczu miała szybko strzelona bramka. W 6. minucie po kontrze wynik otworzyła Erika Ferrara, co pozwoliło Włoszkom na spokojne czekanie na Biało-Czerwone na własnej połowie i punktowanie ich w szybkich atakach. Nie mogące sobie poradzić ze szczelną obroną podopieczne Wojciecha Weissa często decydowały się na indywidualne próby, rzadko zakończone powodzeniem. Z drugiej strony pozwalało to na zdobywanie przewinień na Włoszkach, które w pierwszej połowie faulowały cztery razy, a w drugiej sześć. Niestety, przedłużonego rzutu karnego i dobitki nie wykorzystała Anna Kowalczyk.

Po porażce z Włoszkami Polki w niedzielę... zmierzą się z nimi jeszcze raz. Italia wygrała bowiem fazę grupową turnieju, a że nasze reprezentantki uplasowały się na drugim miejscu, zagrają z nimi ponownie, w finale Futsal Week Women's June Cup (godz. 12.30). O trzecie miejsce Szwecja rywalizować będzie z Chorwacją.