Miasto zgasi Gwiazdę? Nie ma dotacji, nie ma kontraktów fot. Constract Lubawa/ Paweł Jakubowski

Miasto zgasi Gwiazdę? Nie ma dotacji, nie ma kontraktów

Na początku tego tygodnia przedstawiciele Gwiazdy Ruda Śląska poinformowali o dramatycznej sytuacji klubu. W komunikacie zostało zaznaczone, że jest ona spowodowana brakiem dofinansowania sportu dziecięcego i seniorskiego przez władze Rudy Śląskiej. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Adama Nowaka, rzecznika prasowego rudzkiego Urzędu Miasta.

Jak przekazali działacze Gwiazdy, brak dofinansowania dla ich klubu jest spowodowany brakiem środków na sport w roku 2020 w budżecie miasta. Wobec tego rudzcy działacze byli zmuszeni do rozwiązania umów z zawodnikami i sztabem szkoleniowym zespołu seniorów w ekstraklasie. Futsaliści, którzy zdecydowali się zostać w Gwieździe, będą występować jako amatorzy. Ponadto do kadry seniorskiej włączono juniorów.

W efekcie Gwiazda stała się niechcący największym rynkiem zawodników. Z drużyny już odeszli: Paweł Barański, Jan Biskup, Kamil Kmiecik, Maciej Małek i Mateusz Mrowiec. To wcale nie musi być koniec, bo klub informuje też np. o powrocie do Brazylii Alexa Castro, ale formalnie wciąż figuruje on jako zawodnik rudzkiego klubu. Z funkcji trenera zrezygnował Łukasz Kujawa.

Obecnie przedstawiciele zarządu SRS Gwiazdy podejmują działania mające na celu znalezienie środków na dalsze funkcjonowanie klubu. A jak do braku wsparcia finansowego dla rudzkiego klubu odniósł się Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ruda Śląska? „W związku z koniecznością uwzględnienia wskaźników obowiązujących przy tworzeniu budżetu Miasta na 2020 rok, przy znacznie obniżonych dochodach, co wynika przede wszystkim z obniżenia podatku od osób fizycznych, zwolnienia z tegoż podatku pracowników poniżej 26. roku życia, a także z konieczności zabezpieczenia dużo wyższych środków na wynagrodzenia (wzrost najniższego wynagrodzenia oraz podwyżki dla nauczycieli), Miasto nie będzie w stanie realizować wszystkich zaplanowanych działań” - czytamy w przesłanej na nasze pytania odpowiedzi.

Rzecznik podkreśla, że „priorytetowo muszą być potraktowane zadania obligatoryjne”. - Natomiast w kwestii zadań fakultatywnych jesteśmy zmuszeni dokonywać trudnych wyborów i ograniczeń - tłumaczy.

- W chwili obecnej poza środkami zabezpieczonymi na utrzymanie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej pozostaje 300 tys. zł na wsparcie inicjatyw sportowych rudzkich organizacji pozarządowych. O powyższe środki stowarzyszenia sportowe mogą się ubiegać, składając uproszczoną ofertę realizacji zadania publicznego, zgodnie z art. 19a ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie - zaznacza Adam Nowak. Przyznaje przy tym, że choć „zgodnie z Ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie Miasto może zlecić organizacji pozarządowej lub innym podmiotom, z pominięciem otwartego konkursu ofert, realizację zadania publicznego o charakterze lokalnym lub regionalnym, tzw. grantu”, którego wysokość nie przekracza 10 tys. zł (łącznie maksymalnie 20 tys. zł na rok dla jednej organizacji), to „kluby sportowe mogą ponownie – w zależności od zadań, które realizują – składać pisma, jednak do wysokości o jakiej mówi ustawa”.

- Dodam, iż niemal 13 mln zł Miasto w tym roku przeznacza na utrzymanie całej miejskiej bazy sportowej - wyjaśnia rzecznik, radykalne cięcia wyjaśniając uszczupleniami dochodów wszystkich gmin przez zmiany w systemie podatkowym. - Z tej puli są finansowane dotacje do klubów. W ten sposób nasze miasto straci około 27 mln zł. To jednak nie wszystko, bo trzeba jeszcze doliczyć 9 mln zł, które musieliśmy wygospodarować w budżecie na podwyższenie pensji minimalnej. Z kolei wzrost wynagrodzeń nauczycieli będzie nas kosztował kolejnych 19 mln zł.  A to, że część radnych nie zgodziła się na zwiększenie opłaty śmieciowej, spowoduje konieczność dopłaty 9 mln zł do systemu zagospodarowania odpadów komunalnych - zwraca uwagę rzecznik rudzkiego magistratu.

Jak radzi sobie Gwiazda? Poza zwolnieniami organizuje internetowe zbiórki, m.in. na wyjazd drużyny U-14 na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do Lubawy. Zachęca także do przekazania 1 procenta podatku w rocznych rozliczeniach PIT.

Trudno się w tej sytuacji łudzić, by Gwiazda w tym sezonie walczyła w ekstraklasie o coś więcej, niż przetrwanie.  

Współpraca Jakub Mikulski