
W Lęborku szukają pieniędzy. „Awans to nie była najtrudniejsza rzecz”
- Napisał Jakub Mikulski
- Zobacz komentarze
- Już na spotkaniu z zespołem powiedziałem, że awans to nie była najtrudniejsza rzecz. Najtrudniejszą rzeczą będzie to, czy przystąpimy do rozgrywek. Tak, jak w I lidze można było grać ze stosunkowo niedużym obciążeniem finansowym, tak w ekstraklasie nie ma na to szans - komentował Wojciech Pięta, cytowany na portalu lebork.naszemiasto.pl.
- Przechodzimy na zawodowe trenowanie i treningi będą cztery razy w tygodniu, a nie dwa, jak do tej pory. Na pewno musi być wzmocniony skład, aczkolwiek chciałbym, żeby zawodnicy, którzy zrobili awans, posmakowali tego, jak gra się w ekstraklasie. Zawodnicy muszą zadeklarować, czy grają w hali, czy na trawie. Albo albo. Pieniądze są bardzo ważne, ale ja mam dużo do zrobienia w kwestii budowy zespołu, który będzie co roku dawał coś więcej. Z jednej strony bardzo trudne, ale to zadanie, które nas motywuje i mam nadzieję, że was wszystkich - mówił trener beniaminka ekstraklasy.
- Wiemy, że sytuacja z epidemią krzyżuje szyki i nam i miastu, ale awansowaliśmy w takim okresie i tego nie zmienimy - zauważył Wojciech Jabłonowski. Dokumenty licencyjne klub musi wysłać do 15 czerwca,
Dodatkowe informacje
- Źródło: lebork.naszemiasto.pl