Póki co nie wiemy, jak będzie wyglądać kadra MOKS Słoneczny Stok Białystok na sezon 2020/21. Trener Adrian Citko zapowiada mocną walkę o przetrwanie, z kolei prezes klubu Wacław Rekść mówi o poruszaniu się po omacku.

Jeszcze na moment wracamy do ostatniej tegorocznej kolejki ekstraklasy. Jej bohaterem wybraliśmy Adriana Citkę, grającego trenera MOKS Słoneczny Stok Białystok. Białostoczanie pokonali na wyjeździe AZS UŚ Katowice 3:2, odwracając losy spotkania w ostatniej minucie. Citko sam zdobył jedną bramkę, ale uczestniczył też w akcjach, po których padły pozostałe. W rozmowie z naszym portalem zdradził między innymi, że w jego zespole dojdzie do ruchów kadrowych. 

Mistrzowie Polski wysoko pokonali w Bełchatowie MOKS Słoneczny Stok Białystok i po raz drugi z rzędu sięgnęli po Superpuchar Polski.

Gdy w połowie 2016 roku wprowadzono w ekstraklasie futsalu system rozgrywek identyczny do tego z piłki nożnej, obiecywano, że zostanie on utrzymany przez co najmniej trzy lata. Ciągle są na to szanse, bo powiększenie ekstraklasy do 14 zespołów zaplanowano dopiero na sezon 2019/20. Jak zwykle jednak, w letniej przerwie, wraca dyskusja na temat play-offów i innych możliwych sposobów na wyłonienie mistrza. Przypytaliśmy kilku trenerów, by poznać ich zdanie na ten temat - nie tylko z ekstraklasy.

Selekcjoner reprezentacji Błażej Korczyński wysłał powołania na towarzyski dwumecz z Gruzją. Spotkania odbędą się 4 grudnia w Bełchatowie i dzień później w Częstochowie.

Po raz trzeci w tym sezonie beniaminek ekstraklasy udał się na Śląsk i po raz drugi wraca stamtąd z kompletem punktów. Tym razem drużyna Adriana Citki w pokonanym polu zostawiła AZS UŚ Katowice, sześciokrotnie trafiając do bramki Mateusza Bednarczyka.

Co nie udało się Lex Kancelarii i AZS-owi UG, udało się beniaminkowi z Białegostoku. Z dwoma poprzednimi rywalami Clearex wysoko prowadził, by roztrwaniać całą przewagę, w starciu z MOKS-em chorzowianie w ogóle nie "odpalili".

Zespół z Białegostoku, choć beniaminek, stawiany był w roli faworyta spotkania z Solnym Miastem Wieliczka. - Jeśli chcemy o coś powalczyć w tym sezonie, to z takimi rywalami musimy koniecznie wygrywać - zapowiadał trener gospodarzy Adrian Citko. Gospodarze nie poradzili sobie jednak  z powracającym do polskiej ligi Kamilem Dworzeckim i trzy punkty pojechały do Wieliczki.

Red Devils Chojnice zdecydowały się ostatecznie na powalczenie w ekstraklasie, nadzieje na awans opuściły więc ostatecznie przegranego z ostatnich baraży - MOKS Słoneczny Stok Białystok. Mimo to na Podlasiu nie czują specjalnego rozczarowania.