GI Malepszy Futsal Leszno, jedenasty zespół ekstraklasy, systematycznie informuje o kolejnych zawodnikach, odchodzących z zespołu. - Ale powodu do jakiejś paniki nie ma - zapewnia prezes Paweł Mrozkowiak.
Euromaster Chrobry Głogów może żałować, że sezon się już kończy, a nie zaczyna. Drużyna Tomasza Trznadla wygrała w niedzielę swój szósty kolejny mecz, a ich seria jest obecnie najdłuższa w całej ekstraklasie. Tym razem głogowianie po raz trzeci zostawili w pokonanym polu spadające z ekstraklasy Czerwone Diabły z Chojnic, a Michał Długosz jest niepokonany już od 104 minut.
Trwa znakomita seria Euromastera Chrobrego Głogów. Drużyna Tomasza Trznadla tym razem pokonała na wyjeździe Red Dragons Pniewy. Jedynego gola w meczu zdobył w ostatniej minucie Kamil Kaczmar, ale wcześniej sędziowie nie uznali trafienia dla gospodarzy. I tak najniższa średnia bramek w ekstraklasie, jaką notuje hala w Pniewach, jeszcze spadła, choć sytuacji strzeleckich nie brakowało.
Może trudno w to uwierzyć, ale Euromaster Chrobry Głogów jest drużyną legitymującą się aktualnie najdłuższą passą zwycięstw w ekstraklasie. Drużyna Tomasza Trznadla w sobotę wygrała po raz czwarty z rzędu! Zwycięstwo nas AZS-em UŚ Katowice pozwoliło głogowianom odskoczyć w tabeli od zajmującego dziesiątą, barażową lokatę AZS-u Uniwersytet Gdański.
Drużyna Tomasza Trznadela, która przed sezonem wskazywana była jako murowany kandydat do spadku, w ostatniej kolejce rundy zasadniczej w ostatnich sekundach wygrała zwycięstwo "czerwonej latarni" ekstraklasy i awansowała na 9. miejsce w tabeli. Sytuacja chojniczan wygląda już beznadziejnie - nawet już po dzieleniu punktów strata do zajmującego barażową pozycję AZS-u Uniwersytet Gdański wynosi aż 8 punktów.
Po dwóch miesiącach Clearex znów zwycięski we własnej hali! Drużyna Marcina Waniczka do ostatniej chwili mogła jednak mieć obawy o wynik konfrontacji z Euromasterem Chrobrym Głogów. Na jej szczęście przedłużonego karnego, egzekwowanego przez Grzegorza Nowaka, na 9 sekund przed końcem obronił Bartłomiej Krzywicki.
Euromaster Chrobry Głogów pozostaje z fatalnym bilansem spotkań we własnej hali. Podopieczni Tomasza Trznadela w tym sezonie wywalczyli u siebie tylko jeden punkt. Choć przez dłuższy czas w starciu z Piastem miejscowi kibice mogli mieć nadzieję na odmianę fatum, to końcówkę goście rozegrali koncertowo i w sumie zasłużenie wywieźli do Gliwic trzy punkty.
To nie był mecz Rafała Krzyśki. Golkiper AZS UŚ mógł się zachować przy każdej z trzech bramek, jakie katowiczanie stracili w starciu z Euromasterem Chrobrym Głogów. Na szczęście jego koledzy stanęli na wysokości zadania i ograli głogowian, a szalę zwycięstwa przechylił na stronę gospodarzy Kamil Musiał.
- W pierwszej połowie dopisało nam szczęście, bo Gatta miała swoje okazje. Za to w drugiej połowie to my powinniśmy strzelić wyrównującego gola - powiedział po meczu z mistrzem Polski trener Euromastera Chrobrego Głogów Tomasz Trznadel. Jego zespół przegrał z Gattą Active Zduńska Wola zaledwie 0:1.